Pożegnanie ks. Daniela
poniedziałek 29.01.2024
I tak na koniec: coś się kończy coś się zaczyna….
Pozwólcie Drodzy, że korzystając w sposób szczególny z tej okazji, na koniec swojego pobytu w parafii św. Mikołaja wypowiem kilka zdań. Prawie 5 lat - to kawał czasu i przez te pięć lat wiele się wydarzyło i był to dobry czas dla mnie, a dzisiejsze pożegnanie jest wyjątkowe. i za te lata chciałbym przede wszystkim Panu Bogu podziękować. Wiem, że nie sposób wymienić wszystkich ale w pewnym skrócie to uczynię. Jakbym kogoś pominął to przepraszam z góry.
Kiedy dostawałem nominację na tą parafię ks. Kanclerz powiedział, że prawdopodobnie to będzie ostatnia parafia moja jako wikariusza. I tak się dzieje. Cieżko będzie odchodzić, ale troszkę będę z Wami. Dziękuję Ks. Kanonikowi Józefowi za to, że mnie tutaj przyjął, dziękuję ks. Kanonikowi Dariuszowi obecnemu proboszczowi, któremu przychodzi niełatwa rola pożegnać mnie. Dziękuje za cenne wskazówki i rady i uwagi pod moim adresem. Wiele się nauczyłem o duszpasterstwie i mam nadzieję, że te wskazówki wykorzystam w swojej nowej parafii. Dziękuję za otwartość i miłą atmosferę na plebanii. Dziękuje księżom – kanonikowi Janowi i kanonikowi Romanowi za przykład kapłańskiej gorliwości i pokazanie, że ks. Emeryt też jest ważnym ogniwem w życiu parafii. Dziękuję wszystkim kolegom wikariuszom, z którymi przyszło mi przez te lata pracować pracowałem i mieszkać razem na wikariacie: Ks. Pawłowi i Leszkowi. Dziękuję Paniom na plebani. Które przez te lata dbały o mnie od strony fizycznej i także duchowej. Dziękuje pracownikom kościelnym: Panu Kościelnemu, który zawsze był pomocny i otwarty na każdą prośbę, dziękuję Panu Organiście za pokazanie jak może wyglądać śpiew w kościele. Dziękuję Służbie Liturgicznej, na którą zawsze mogłem liczyć, Scholi, chórom parafialnym, dziękuję wszystkim grupom, którymi się zajmowałem w naszej parafii. Dziękuję wszystkim instytucjom z którymi przez te 5 lat się zetknąłem. Dziękuję dyrekcjom, nauczycielom, szkołom, w których pracowałem jako katecheta.
I Dziękuję Wam wszystkim, Drodzy Parafianie. Nie sposób jest wszystkich wymienić, ale w moim sercu zapisaliście się bardzo pozytywnie. Dziękuję, że mogłem być z Wami, modlić się, udzielać Wam sakramentów, głosić słowo, że mogłem Wam służyć jako Ksiądz i mam nadzieję, że choć trochę poprowadziłem Was w stronę nieba. Byłem z Wami od momentu chrzcin, pierwszej komunii, ślubów do momentu przeprowadzenia Waszych bliskich przez bramę śmierci. Byłem z Wami w Waszych radościach i smutkach. Dziękuję za Waszą życzliwość, rozmodlenie, trwanie przy kościele. Dziękuję za tak wiele ciepłych i mocnych słów skierowanych do mnie na wieść o moim awansie - w różnej formie, także na fb. Jednocześnie chce PRZEPROSIĆ, za to co było nie tak z mojej strony, za brak czasami cierpliwości, za podniesiony głos, może dla kogoś byłem powodem zdenerwowani, smutku, może kogoś zawiodłem dlatego dziś z całego SERCA MÓWIĘ PRZEPRASZAM.
Ale także proszę o modlitwę za kapłanów, za mnie też. Módlcie się o nowe i święte powołania kapłańskie i zakonne. Ja o Was wszystkich w swoich modlitwach będę pamiętał i o taką pamięć też Was proszę. Dziękuję jeszcze raz za wszystko. Szczęść Boże. Ks. Daniel